Podczas badania jamy ustnej u koni co jakiś czas trafia się, niczym czterolistna koniczynka, taka niespodzianka: komplet wszystkich 4 wilczych zębów czyli obustronnie po 2 wilczaki „u góry” w szczęce oraz 2 zęby wilcze „na dole”  w żuchwie.

Zęby wilcze u koni

  • Są szczątkowymi, pierwszymi przedtrzonowcami (oznaczane jako tzw piątki lub P1 ) Jako jedyne, w przeciwieństwie to innych zębów u koni, które „rosną” – wysuwają się przez całe ich życie, odznaczają się ograniczonym wzrostem i krótką koroną. Szkliwo  wilczaków pokrywa jedynie ich koronę.
  • Pojawiają się zwykle między 6-18 miesiącem ale zdarza się, że wyrzynają się później, nawet do 6 roku życia
  • Konie mogą nie mieć żadnego wilczego zęba lub posiadać od 1-4 wilczaków. Najczęściej pojawiają się 1 lub 2 zęby wilcze w szczęce.
  • Zęby wilcze nie mają swoich mlecznych odpowiedników
  • Rozmiar, kształt, lokalizacja potrafią się bardzo różnić, warto wiedzieć, że rozmiar korony zęba wilczego ( widoczna część zęba ) nie zawsze jest proporcjonalny do wielkości korzenia. Może być widoczna mała korona a w dziąśle ukryty 3-4 krotnie dłuższy korzeń. Może też być odwrotnie: duża korona z krótkim, zresorbowanym korzeniem.
  • Co prawda bardzo rzadko ale czasem zdarzają się podwójne wilcze zęby czyli po 2 sztuki np. po jednej stronie żuchwy.
  • Ślepe wilcze zęby – to wilczaki, które w całości ukryte są pod śluzówką dziąsła a ich proces wyrzynania się został zahamowany. Takie zęby również mogą być przyczyną dyskomfortu konia podczas pracy! Przed ich usunięciem wskazane jest wykonanie zdjęcia RTG by oszacować wielkość i kształt korzenia takiego zęba.
  • Generalnie zęby wilcze u koni usuwa się ze względów użytkowych: nie biorą one udziału w żuciu pokarmu natomiast mogą być źródłem wielu problemów i dyskomfortu konia w momencie wdrożenia go do pracy, szczególnie z wędzidłem ale nie tylko.

Różnorodność wielkości, kształtu korony, korzenia oraz lokalizacja zębów wilczych w jamie ustnej konia względem innych zębów sprawia, że usuwanie ich u każdego konia przebiega trochę inaczej a technika powinna być zawsze dostosowana indywidualnie do pacjenta.

 

Warto pamiętać, że usuwanie zębów wilczych to nie zawody na czas a najważniejsza w tym przypadku jest cierpliwość i precyzja !

Zbytni pośpiech lub niedostateczne uwolnienie całego wilczaka z otaczających tkanek może skutkować złamaniem korzenia takiego zęba.

 

Ciekawostka: po ekstrakcji żuchwowych (dolnych) wilczych zębów częściej może rozwinąć się miejscowy obrzęk a gojenie rany jest zawsze dłuższe. Wiąże się to z większym gromadzeniem resztek pokarmu w ranach, które w przeciwieństwie do wilczaków szczęki nie oczyszczją się tak łatwo.